aaa4
Dołączył: 03 Sie 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:05, 17 Sie 2018 Temat postu: list |
|
|
Bobby mial cholernie mocna trawke, zaprawiona jakims gownem. Skret krazyl z rak do rak. Miai rowniez wiele nowych tasm. Wsrod nich mojego ulubionego piosenkarza, Randy'ego Newmana, i puscil go na moja prosbe, ale niezbyt glosno.
Tak wiec sluchalismy Randy'ego i popalalismy, a potem Valerie rozpoczela pokaz mody. Miala kilkanascie seksownych ciuszkow od Fredericka. W lazience stalo ze 30 par butow.
Wparadowala na dwudziestocentymetrowych obcasach. Z trudem mogla chodzic. Przechadzala sie po pokoju, chwiejac sie na tych swoich szczudlach. Wypinala tylek, jej niewielkie sutki nabrzmialy, sterczac pod przezroczysta
378
bluzka. Na jednej nodze miala cienka zlota bransoletke. Wirowala jak w tancu, po czym zwrocila sie ku nam twarza i wykonala kilka sugestywnych ruchow.-Jezu - powiedzial Bobby. - Och... Jezu!
-Dobry Jezu Chryste! Matko Boska! - dodalem.
Kiedy Valerie mnie mijala, wyciagnalem reke i chwycilem ja za dupcie. Znowu zylem. Czulem sie wspaniale. Va-lerie uciekla do lazienki, zeby sie przebrac.
Za kazdym razem, kiedy stamtad wychodzila, prezentowala sie lepiej, jej kreacje byly coraz bardziej zwariowane. Wszystko zmierzalo ku jakiejs kulminacji.
Pilismy, popalalismy, a Valerie wciaz wracala w nowych str
Post został pochwalony 0 razy
|
|